W ostatnich latach słowo projekt jest mocno nadużywane do oznaczenia często czegoś co nic albo niewiele nie znaczy.
„Nasze korzenie” nazwa konkursu dla uczniów, też można nazwać projektem, zwłaszcza jeśli obejrzało się wszystkie prace. To było nasze pierwsze działanie na rzecz środowiska w które zaangażowane były dzieci i ich rodziny. Nie mieliśmy żadnych środków, a okazało się, że nagrody były wspaniałe dzięki sponsorom.
Rozpoczęliśmy też inne działania – spotkania z seniorami, na które z czasem zapraszaliśmy wszystkich chętnych. Te spotkania są kontynuowane już trzeci rok.
Największy wyzwaniem, które można w pełni nazwać projektem jest wniosek złożony do Urzędu Marszałkowskiego o realizację pomysłu NASZE NAJLEPSZE impreza promocyjna. To było kilkanaście stron formularza, który trzeba było precyzyjnie wypełnić. To wiele godzin uzupełnień, poprawek aby złożony wniosek miał szansę realizacji. Udało się. Finał imprezy 23.06.2012 w Osieczku. Czeka nas teraz skomplikowana praca organizacyjna, trudna logistyka, gdyż NASZE NAJLEPSZE produkty lokalne będziemy zbierać z kilku gmin w naszym powiecie, a właściwie to każdy może zgłosić jakiś produkt. Przed nami wiele niewiadomych i musimy być na wszystko przygotowani.